Końcówka spotkania Polska - Gruzja była po prostu fenomenalna. Biało-czerwoni wygrali 4:0. Trzy ostatnie trafienia w ciągu kilku ostatnich minut zaliczył Robert Lewandowski.
W pierwszej połowie meczu Polacy mieli zdecydowaną przewagę. Mimo, że do przerwy mogli i powinni prowadzić nawet trzy do zera, to po pierwszych czterdziestu pięciu minutach na Stadionie Narodowym był bezbramkowy remis.
Drugą połowę zdecydowanie lepiej rozpoczęli Gruzini, ale to biało-czerwoni objęli prowadzenie. Fantastycznym strzałem popisał się napastnik Ajaxu Amsterdam Arkadiusz Milik. W końcówce meczu Polacy zdemolowali rywali. Między 89 a 93 minutą trzy gole strzelił Robert Lewandowski.