Premiera "Smoleńska" w Niemczech odwołana. Oficjalnie dlatego, że kino, w którym miałby odbyć się pokaz - nie jest przygotowane na ewentualne zamieszki. PiS mówi, że to próba cenzury, a ambasador Polski w Berlinie jest oburzony. Już zapowiada, że będzie szukał innego kina.